Witam witam! :)
Ostatnio miałam dylemat, co by tu zjeść na śniadanie.. :)
Z racji tego, że z rana nie mam weny na wymyślanie posiłku, wyjęłam ciasto francuskie i parówki. :D
Śniadanko było pyszne, sycące i szybkie. :)
Z racji tego, że z rana nie mam weny na wymyślanie posiłku, wyjęłam ciasto francuskie i parówki. :D
Śniadanko było pyszne, sycące i szybkie. :)
Macie ochotę poznać sposób wykonania? Zapraszam do czytania dalej.:)
Potrzeba nam:
- kilka parówek
- gotowe ciasto francuskie
- pergamin
- blacha do pieczenia
Na początek obrałam parówki z tej folijki. ;D
Następnie pokroiłam ciasto na prostokąty (tyle prostokątów ile parówek).
Długość prostokąta to m.in długość łyżeczki.
Następnie pokroiłam ciasto na prostokąty (tyle prostokątów ile parówek).
Długość prostokąta to m.in długość łyżeczki.
Parówki owinęłam ciastem tak po ukosie żeby zakryć je jak najbardziej. :)
Piekłam ok 15-20 min. w piekarniku nagrzanym na 200 stopni na termoobiegu.
Polecam takie śniadanko i kubek ulubionej (w moim przypadku zielonej) herbaty. :)
Pozdrawiam! :)
/A.
PS. Podpis na zdjęciu nie oznacza, ze od kogoś je skopiowałam. Fotografie pochodzą z mojego drugiego bloga na którego serdecznie zapraszam. :)
www.intoxicantblog.bloa.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie Wam dziękuję za komentarze. :)
Każdy jest dla mnie bardzo ważny.:) Odwiedzam wszystkich komentujących. :)
Na pytania odpowiadam pod Twoim komentarzem. :)
Jeśli dodasz mnie do obserwowanych będę się bardzo cieszyć i chętnie się odwdzięczę. :)