Dziś humor poprawiam sobie porcją pysznych owoców. :)
Jako, że mam zbyt dużo nauki a nastrój nie koniecznie bojowy, uzupełniam więc kalorie. :D
Do miseczki wsypałam borówki amerykańskie, maliny i pocięte w kostkę brzoskwinki,
na to bita śmietana i resztka malin i borówek.
Całość jak dla mnie wygląda zachęcająco a smakuje fantastycznie. :)
Podzielę się jeszcze z Wami moim 'makroskiem'. :)
Miłego wieczoru. :)
Wracam do nauki...
/A.
Uwielbiam borówki i kocham maliny!;) aż miło popatrzeć:P
OdpowiedzUsuńmaaalinki ;D
OdpowiedzUsuńO tak, ja mam swój - czekolada;D
OdpowiedzUsuńo jeju !!! pychota :P
OdpowiedzUsuńmniaam! ale pychotka :D a ja mam dietę, ech :D
OdpowiedzUsuń