Ferie się skończyły... Czas wrócić do szkoły a zima nadal trwa! :D Warto więc wspomóc się w każdy mroźny poranek, dobrym śniadaniem! :)
Zapewne nie wszystkim spodoba się taki pomysł ze względu na szpinak. :)
No ale zobaczymy czy Was choć trochę zaintryguję i zachęcę do zdrowych śniadanek!
Pamiętajcie! Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia! :)
ZAPRASZAM PO PRZEPISIK W "CZYTAJ WIĘCEJ". :)
Do sporządzenia takiego śniadanka potrzeba:
- 2 kromki chleba słonecznikowego/pełnoziarnistego/razowego - jaki lubicie
- 1 jajko
- szpinak
- czosnek
- śmietanka 30%
- papryka
- sól
- pieprz
- pomarańcze
Proporcji tutaj nie podałam jako takich ponieważ każdy je w różnych ilościach. :)
Na początek mrożony szpinak wrzuciłam na patelnię.
Kiedy się całkiem rozmroził, dodałam czosnek, sól i pieprz.
Chwilę dusiłam go na patelni i dodałam odrobinkę śmietanki 30%.
(-Dlaczego 30%?
Ponieważ taka śmietanka nam się nie oważy na gorącej patelni a co najważniejsze do szpinaku ZAWSZE trzeba dodawać śmietanę aby nie stracić magnezu przez jego spożywanie. :) )
Na drugiej patelni rozłożyłam plastry papryki i wbiłam w nie jajka. :) Posypałam odrobiną soli i pieprzu.
W międzyczasie moja mama wycisnęła sok ze świeżych pomarańczy i zaparzyła po filiżance kawy zbożowej, koniecznie z mlekiem. :) W opiekaczu zrobiła "skaczące tosty" z chlebka słonecznikowego.
Śniadanie gotowe! :) Smacznego. :)
Oczywiście można zrobić taką samą kolację. To nie podlega dyskusji. :)
/Karolina.
PS. Zostawiajcie w komentarzach adresy swoich blogów, będzie mi łatwiej i szybciej do Was trafić. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie Wam dziękuję za komentarze. :)
Każdy jest dla mnie bardzo ważny.:) Odwiedzam wszystkich komentujących. :)
Na pytania odpowiadam pod Twoim komentarzem. :)
Jeśli dodasz mnie do obserwowanych będę się bardzo cieszyć i chętnie się odwdzięczę. :)