Po dość długiej przerwie przychodzę z postem o szczotce. :)
Jak wiadomo ostatnimi czasy Tangle Teezer jest dość popularna.
Szczotkę tą wygrałam w rozdaniu na blogu SWIATZAPACHOW.
Radość była niesamowita. :D
Jakie jest moje zdanie?
Ogólnie szczotka jest super.
Wyprofilowana tak, że dzięki temu układa się wygodnie w dłoni.
Czesanie na mokro nie jest już takie złe choć wiadomo, lepiej poczekać aż włosy odrobinkę przeschną.
Czesanie suchych włosów jest przyjemne,szczotka nie "wgryza" się we włosy tylko je delikatnie rozdziela. Tracimy na to troszkę więcej czasu ale jak dla mnie - wtedy odbywa się to bez bólu i łez.
Ważną sprawą jest też to, że nie podrażnia skóry głowy.
Jedyny minus jaki ja zauważyłam na swoich włosach to taki, że się elektryzują.
NIE WIEM jednak czy jest to wina szczotki czy szamponów które zawierają tylko naturalne składniki.
Ogólnie, jestem bardzo zadowolona z tej szczotki. :)
Chcę jeszcze podkreślić, że ja mam długie i PROSTE włosy. Nie wiem jak ona sprawdza się na kręconych. :)
DZIĘKI ALAPADMA !! :*
/Karolina.
PS. Zostawiajcie w komentarzach adresy swoich blogów, będzie mi łatwiej i szybciej do Was trafić. :)