Gwiazdki na paznokciach. :)

Cześć. :)

Ten wpis postanowiłam poświęcić paznokciom. :)

Któregoś wieczoru zabrałam się za dość proste zdobienie naturalnych paznokci którym podzielę się z Wami. :)

Zapraszam więc do "czytaj więcej".

Do zrobienia paznokci użyłam:

• beżowego lakieru Sally Hansen - ok 15 zł
• różowego lakieru Sally Hansen - ok 15zł
• bezbarwnego lakieru Miss Selene - 2,30 zł
• czarnych ozdóbek, w tym przypadku gwiazdek - ok 3zł
• dłutko

Na początek paznokcie pomalowałam beżowym lakierem (ponieważ ten różowy jest dość delikatny i musiałabym nałożyć dużo warstw aby uzyskać dobry efekt) i kiedy beżowy wyschnął, nałożyłam warstwę lakieru różowego. :)
A oto efekt:

Sam kolor wyszedł mi bardzo ciekawy i ładny moim zdaniem, ale lubię jednak jeśli się "coś dzieje" na paznokciach więc dodałam gwiazdki. :)

Zdecydowałam, że linia gwiazdek będzie biegła na ukos więc namalowałam bezbarwnym lakierem cienką linię na której układałam ozdoby przy pomocy dłutka.
Ja osobiście wolę ozdoby przyklejać na klej do paznokci dlatego, że lakier tych ozdób tak nie utrzyma ponieważ np. takie gwiazdki się haczą bo odstają im końcówki ramion.
Jeśli zdecydujecie się przyklejać ozdoby na klej, pamiętajcie aby dla bezpieczeństwa ;) nałożyć więcej niż 1 czy 2 warstwy lakieru. :)

Po ułożeniu wszystkich gwiazdek pomalowałam paznokcie kilka razy lakierem bezbarwnym.

Najlepiej byłoby te ozdoby zatopić w żelu do tipsów no ale nie każdy ma takie rzeczy i potrzebną do utwardzenia żelu lampę.  :)

Mam nadzieję, że pomysł się spodobał. :)

Pozdrawiam!!! :D

/A.

PS. Podpis na zdjęciu nie oznacza, ze od kogoś je skopiowałam. Fotografie pochodzą z mojego drugiego bloga na którego serdecznie zapraszam. :)

www.intoxicantblog.bloa.pl